Skip to main content

    Skopje, Północna Macedonia. Kraina mocno związana z postacią Aleksandra Wielkiego i chociaż od jego czasów utraciła na znaczeniu, to nadal pozostaje ojczyzną dumnych, ze swej historii, ludzi. I właśnie ta duma mieszkańców kształtuje dzisiejszy wizerunek miasta. Miasta, które pełne jest kontrastów, łączy w sobie to, co stare i to, co nowe. Ale gdzie jest granica dobrego gustu, a gdzie zaczyna się kicz? Zapraszamy na spacer po nowej, jak i starej części miasta (Čaršija), wysłuchanie kilku historii – Matka Teresa z Kalkuty, projekt Skopje 2014konflikt z Grecją, czy poznanie naszego małego macedońskiego żalu – Góra Vodno i Krzyż Millenium. Zaczynamy!

Kontrowersyjne Miasto Skopje.

 

Skopje – Bałkańska Przygoda.

    Północną Macedonię odwiedziliśmy dosłownie na chwilę w czasie naszej miesięcznej podróży po krajach bałkańskich w wakacje 2017. Przyjechaliśmy busem z Prisztiny jakoś mocno pod wieczór, później cały dzień eksploracji (również wówczas zrobiliśmy szybki wypad poza miasto – Kanion Matka), a następnego dnia przed południem byliśmy z powrotem w drodze do Kosowa, by ruszyć w kierunku Gór Przeklętych.

    Skupmy się jednak na samym Skopje. Mieszkaliśmy tutaj w miejscu (Lounge Hostelstrona www), które aż ciężko nie polecić. Świetna lokalizacja, pomocna obsługa i fajny klimat. A jeżeli chodzi o miasto samo w sobie…

 

Čaršija – Prawdziwe Serce Miasta Skopje.

    Duszą każdego miasta jest zawsze ta część, która pamięta zamierzchłe czasy. W europejskim znaczeniu tego słowa jest to najzwyczajniej starówka. W przypadku Skopje tą starą częścią jest Čaršija (Stary Bazar). Dzielnica często określana jako muzułmańska, chociaż nie do końca taka jest.

    Čaršija jest przepięknym miejscem, ale nie okłamujmy się – nie jest jakoś super wyjątkowa. Podobny klimat znajdziecie chociażby w Sarajewie (chociaż jakbym miała wybierać, to rzeczywiście wersja macedońska bliższa jest mojemu sercu), trochę podobnie jest też w Peji. Takie są właśnie uroki tureckich wpływów w krajach bałkańskich. Teoretycznie zatem nic specjalnie odkrywczego… A jednak to właśnie w Skopje zachowała się kompletna, oryginalna zabudowa z czasów Imperium Osmańskiego. Čaršija to nie jeden obiekt, to cała turecka dzielnica handlowa. Największy i najlepiej zachowany tego typu zespół urbanistyczny w Europie.

    Same uliczki wiją się na wszystkie strony i rzędy tajemniczych korytarzy mogą przyprawić o zawrót głowy. Małe kamieniczki wyglądają jakby żywcem wyjęte z jakiegoś filmu o dawnych czasach. O wyjątkowości dzielnicy również świadczy fakt, iż to właśnie tutaj mieszkańcy spędzają swój czas wolny, tutaj bawią się i jedzą. O właśnie, jeżeli planujecie zjeść w klimatycznym miejscu, to koniecznie tutaj!   

    Ponadto zwiedzaniu towarzyszy uczucie wylądowania w zupełnie innym świecie, jakbyśmy nagle wkroczyli do kompletnie odmiennego miasta, gdzie zatrzymał się czas. Wrażenie potęgują kolory i zapachy, dość charakterystyczne dla targów w krajach arabskich, to samo tyczy się smaków i samej obecności wyrafinowanych kupców, którzy zapraszają uśmiechem i wykrzykują zapewnienia o łączącej Was dozgonnej przyjaźni. Czyż to nie przypomina klimatów Wielkiego Bazaru w Stambule czu Suk w Fezie?

Čaršija to Urokliwe Uliczki Starego Bazaru i Klimatyczne Restauracje.

 

Twierdza Kale ku Uprzejmości Turków.

    Nad północną, starą częścią miasta wznosi się twierdza Kale, a raczej to co z niej zostało dzięki uprzejmości Turków (dzieła zniszczenia dokończyło trzęsienie ziemi). Ostatecznie z dumnej fortecy zostały mury i porozrzucane kamienie. Szczerze mówią, to nie kłopotaliśmy się wędrówką. Czas woleliśmy wykorzystać na zgłębianie smaków starego bazaru dzielnicy Čaršija.

 

Skopje 2014 i Konflikt z Grecją.

    Zanim przejdziemy do prezentacji nowej części miasta Skopje, słów kilka dlaczego wygląda tak, a nie inaczej.  Otóż konflikt między Macedonią, a Grecją do tajemnic nie należy, i nawet nie chodzi o pieniądze! Ale jak to już na Bałkanach bywa – o dumę narodową, przynależność i różnice między sąsiadami. Grecja uważa, iż Macedonia to nazwa ich północnej prowincji, a co za tym idzie: kraj Macedonia nie ma rzekomo do tego tytułu żadnych praw. Obecnie po ponad 20-letnim konflikcie na tym tle, Macedonia stała się Północną Macedonią. Grecy postawili na swoim.

    Jednak mieliśmy nakreślić klimat nowej części miasta Skopje, a nie bawić się w analizy konfliktów na arenie międzynarodowej. Tematy jednak bezpośrednio się łączą. Nowe oblicze stolicy Macedończyków ma swój origin w roku 2008, kiedy to na szczycie NATO, Grecy zablokowali zaproszenie Macedonii (zgadnijcie, co było powodem xD). Ostatecznie miało to skłonić premiera do napisania historii kraju na nowo, głównie po to, by udowodnić, iż dumny naród wywodzi się od Aleksandra Wielkiego, zwanego Macedońskim, co miało oczywiście uzasadnić ową feralną nazwę kraju.

    Rok 2010 z kolei przyniósł zatwierdzenie projektu „Skopje 2014”, który raz na zawsze zmienił oblicze stolicy. Na przekór sąsiadom z południa oczywiście. Jakież to bałkańskie! 😛

 

Nowe Oblicze Miasta Skopje.

    Projekt Skopje 2014 zakładał powstanie 20 budowli i 40 pomników świadczących o starożytnym pochodzeniu narodu (chociaż przedstawiają też postaci luźno związane z historią Macedonii, np. rzymski cesarz Justynian I). Miał też zachęcać turystów do eksploracji, emanować dumą narodową i oczywiście wkurzać Greków xD

    Zachęcamy do spaceru Waszymi własnymi ścieżkami. Tutaj tyle się dzieje, że głupio by było biegać po mieście z nosem w mapie xD Warto jednak byście się upewnili, iż zobaczycie następujące punkty: 25-metrowy pomnik Aleksandra Wielkiego, który stanął na środku placu Macedonii, Teatr Narodowy (z rzeźbami artystów na tarasie zaraz przy rzece Vardar), Muzeum Architektury, Most Oko i Most Sztuki.

Projekt Skopje 2014 na Zawsze Odmienił Oblicze Miasta.

 

Matka Teresa z Kalkuty (?!).

    W mieście znajdziecie też ślady Matki Teresy z Kalkuty, gdyż słynna zakonnica na świat przyszła właśnie w Skopje i mieszkała tutaj przez pierwsze 15 lat życia. I tak znajdziecie mały pomnik Matki Teresy, dom, w którym mieszkała, muzeum i kościół, którego jest patronką.

    Skromnie? Spokojnie, miasto Skopje nie zawiedzie przyszłych zwiedzających xD Trwają prace nad ogromnym pomnikiem świętej. Wizji artysty wolę nie komentować xD Powiem tylko, że ma mieć formę ołtarza, a dach… wygląda jak słynne nakrycie głowy misjonarki (nosiła białe sari z trzema niebieskimi paskami na obrzeżach)…

    Oczywiście jakby tego było mało. Matka Teresa, czyli kobieta, która poświęciła swoje życie w służbie chorym, ubogim i bezdomnym, stała się przyczyną kolejnego bałkańskiego konfliktu. O co chodzi? Matka Teresa urodziła się co prawda w Skopje (zatem Macedończycy uważają ją za jedną z nich), ale pochodziła z rodziny albańskiej (rodzice przyszli na świat w Kosowie). Jest to oczywiście kolejny pretekst do sporu między narodami. Ponownie: Bałkany w pełnej krasie xD

 

Góra Vodno i Krzyż Millenium.

    No dobra, ale czy coś nawaliło? Otóż nie udało nam się wcisnąć w plan widoku z góry Vodno. Chodzi o mierzący 66 metrów Krzyż Millenium. Ów twór jest jednym z największych krzyży na świecie, a zbudowany został w celu upamiętnienia 2000 lat chrześcijaństwa na macedońskich ziemiach.

    Oczywiście, nie żałujemy samego Krzyża Millenium, ale widoczków, jakie zapewnia góra Vodno na miasto Skopje i okolice. Gdybyśmy podróżowali po Bałkanach samochodem, to widok by był zaliczony na 100 procent! Również gdybyśmy mogli przeznaczyć na Skopje jeszcze jeden dzień, to plan, by był wykonalny (spacer na miękko zająłby nam 3 godziny). Nie ryzykujemy, odpuszczamy.

 

Skopje – Kicz, Bezguście czy Wabik na Turystów i Duma Narodowa?

    Mówcie sobie co chcecie, ale nam w Skopje było dobrze! Kawał historii, bałkańskich konfliktów, zderzenie dwóch całkowicie odmiennych światów. Tutaj po prostu nie można się nudzić. Fakt, jest kiczowato i trochę dziwnie. Ale… czy wszystko musi zawsze wyglądać tak samo, być idealnie uporządkowane i wpasowywać się w ogólnie przyjęte konwenanse? Skopje budzi kontrowersje, zachęca do samodzielnego myślenia, jest też pewnym powiewem świeżości, jak również zamiłowaniem do kultury i historii.

    My dajemy okejkę i mocno zachęcamy do odkrycia tajemnic zarówno nowej, jak i starej części miasta. Cenami też nie będziecie zawiedzeni 😛 Północna Macedonia jest przyjazna dla kieszeni każdego podróżnika, no i to bałkańskie żarcie… Ja bym się nie zastanawiała dłużej 😛

 

Podobne: Wiedeń (Austria).

Północna Macedonia – karta kraju i inne wpisy.

 

Join the discussion 2 komentarze

  • Iga Gigoła pisze:

    Zwykle bywam w Skopje nie dłużej niż jeden dzień w drodze do Grecji i zawsze żałuję, że jest to tylko ten jeden dzień, bo też jakoś polubiłam to miasto 🙂 Zgadzam się z Waszym opisem w pełni. Również z tym, że kuchnia macedońska jest genialna, aż by się zjadło tej szopskiej sałatki!!! Pozdrowienia ;*

    • Monopolka pisze:

      Prawda? Coś w tym mieście jest… Pozostawia lekko mieszane uczucia, ale jednak chce się wracać 🙂

Leave a Reply

Facebook