Tajlandia. Idealny kraj na pierwszą podróż do Azji. Kolorowy, różnorodny, emanujący pozytywną energią i… TANI. Jest tutaj niemalże wszystko, co chcecie zobaczyć w tej części świata. Niebiańskie plaże, podwodne ogrody, głośne metropolie, pełne kolorów świątynie, górskie szlaki, plemiona żyjące wciąż w częściowej izolacji ze światem (akurat to jest już tylko turystyczna papka, niestety), pełne życia dżungle. Niewątpliwym plusem jest również niesamowita tajska kuchnia i ceny, które zachęcą każdego turystę. Można zaryzykować stwierdzenie, iż jeżeli chcesz coś znaleźć w Azji Południowo-Wschodniej, to znajdziesz to w Królestwie Tajlandii.
Filter
Informacje Praktyczne:
- Stolica: Bangkok.
- Języki: tajski (angielski jest popularny w miejscach turystycznych).
- Waluta: bat tajlandzki (THB).
- Kurs: 1 PLN = ok. 8,70 THB.
- Ceny: Tajlandia jest TANIA. Często nawet sporo tańsza niż Polska. Zawsze drożej będzie na wyspach i nadmorskich kurortach.
- Przy pobycie do 30 dni, wiza nie jest potrzebna. Gdy granica Tajlandii będzie przekraczana drogą lądową z państw sąsiednich (Laos, Malezja, Kambodża i Birma) pobyt wynosi 15 dni.
- Transport jest tani, np. w Bangkoku pojedynczy kurs autobusem kosztuje ok. 1 PLN (w zależności od trasy), przeprawy łodzią – nawet i poniżej 1 PLN. Często taxi wychodzi taniej niż tuk-tuk (przy włączonym taksometrze i szczególnie jeżeli słabo się targujecie). Wypożyczenie skutera – tani i chyba najciekawszy sposób na podróżowanie po kraju (ceny wahają się od 100 do nawet 300 baht za dobę. Tańsze to zazwyczaj małe i stare modele).
- Bankomaty są łatwo dostępne w dużych miastach. W mniejszych wiadomo troszkę gorzej. Radzimy mieć przy sobie gotówkę. Inaczej nie zapłacicie chociażby za STREET FOOD.
- Wtyczki głównie europejskie, napięcie 220V.
- Niemalże cały obszar leży w strefie klimatu zwrotnikowego monsunowego. Jedynie Półwysep Malajski (południowa Tajlandia) – wpływ klimatu typowo równikowego. W skrócie można uznać, że w Tajlandii jest albo ciepło, albo bardzo ciepło. Głównym wyznacznikiem pogody jest suma opadów. Mniej więcej czerwiec – październik to pora deszczowa.
- Religia dominująca – buddyzm (95% ludności).
- Aby prowadzić samochód, koniecznie międzynarodowe prawo jazdy.
- Lewostronny ruch drogowy.
- Królestwo Tajlandii i szczepienia: WZW A – zalecane, WZW B – zalecane, BTP (błonica, tężec, polio) – zalecane, Dur brzuszny (tyfus) – zalecane. Zalecane u wybranych podróżnych – Japońskie zapalenie mózgu, Wścieklizna i Cholera.
- Radzimy Nie pić wody wodociągowej.
Co Warto Zobaczyć W Tajlandii?
- Jeść na ulicy! Tajski Street Food totalnie zawrócił nam w głowach. Coś niesamowitego!
- Zwiedzić kilka świątyń. Moje ulubione to: Wat Phra That Doi Suthep (Chiang Mai) oraz Wat Pho (Bangkok).
- Bangkok: Wybrać się na eksplorację Sathorn Unique Tower. Zwiedzanie na własne ryzyko!
- Bangkok: Wybrać się do Bang Kachao i rowerami zjechać teren, określany Zielonymi Płucami Bangkoku.
- Okolice Bangkoku: wybrać się na ‘dzień azjatyckich targów’, tzn. Maeklong Railway Market oraz jeden z pływających targów (my wybraliśmy Amphawa Floating Market).
- Odwiedzić Sanktuarium Słoni (my wybraliśmy Chiang Mai Mountain Sanctuary). Warto wcześniej sprawdzić czy dane miejsce rzeczywiście nie znęca się nad zwierzętami.
- Zaliczyć kąpiel pod wodospadem. Jest ogrom takich miejsc, my kąpaliśmy się w Chang Mai.
- Chiang Mai: Jeżeli macie ochotę na wodne szaleństwa, to warto zarezerwować sobie kilka godzin w Grand Canyon.
- Pojechać z Chiang Mai do Pai, chociażby tylko po to, by pokonać tę trasę (130 kilometrów i 762 zakręty!).
- Trekking w dżungli. My wybraliśmy trasę do wodospadu Mae Yen (Pai).
- Zwiedzić Tham Lod Cave w okolicy Pai.
- Wypożyczyć skuter
Czego Nie Warto Zobaczyć W Tajlandii?
- Spędzać za dużo czasu w Bangkoku. Nie jest to ciekawa metropolia, szczególnie jak zobaczycie co Tajlandia ma do zaoferowania po wyjeździe z miasta.
- Królestwo Tajlandii nie ma zbyt dobrej opinii… Zanim zrobicie sobie zdjęcie z tygrysem, przejedziecie się na słoniu czy odwiedzicie „ludzkie zoo” (np. plemię Karen), proszę poczytajcie, sprawdźcie sami czy możecie w zgodzie ze swoim sumieniem wspierać tego typu rozrywki i… podróżujcie świadomie. Powstało już wiele tekstów na ten temat. Polecam zacząć chociażby od National Geographic.